sobota, 31 maja 2014

Ja wiem, miałam coś napisać.
I przepraszam, że nie było to nic na bloga :C
To nie tak, że Was zaniedbuję czy o Was zapominam. Po prostu na razie udaję, że umiem pisać i staram się pracować nad czymś większym.
I jak to zwykle bywa, nie chcę rozdrabniać się na kilka opowiadań.
A że przewiduję, iż praca nad moją pseudohistorią zajmie troszkę dłużej muszę ogłosić czasowe zawieszenie bloga :C
Obiecuję, że nie porzucę go nigdy i kiedyś nadrobię wszystkie historie, ale na razie niestety nie mam do tego głowy.

Abstrahując od tego. Zauważyliście, jak ostatnio popularny stał się pewien kanon?
- Trzech głównych bohaterów
- Miłość, odwaga, przyjaźń
- Zło zawsze wygrywa z dobrem
- Zawsze walka dobra ze złem

Irytujące troszku. I smutne. Bardzo. Bo stereotypowe ;_;

6 komentarzy:

  1. Ów kanon jest popularny od dawna. A skoro zajmujesz sie czymś większym, to może zamiast zawieszać bloga, będziesz wrzucać to, co już napisałaś z tego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybacz, że ja odpowiem, ale kiedy pracuje się nad czymś większym (mam wrażenie, że Kyokuś ma na myśli książkę) nie można tego publikować w sieci. :) Powód jest prosty. Jak potem napiszesz do wydawnictwa mogą cię oskarżyć o plagiat. ^^
      Osobiście cieszę się, że zajęłaś się czymś takim, Kyokuś. :3 Ja sama próbuję coś takiego zrobić, przez co również lekko zaniedbuję bloga... x3 Z niecierpliwością czekam na to, co wyskrobiesz. :D
      Życzę ci duuużo weny i pozdrawiam~ :*

      Usuń
    2. Dzięki za zrozumienie Nyrim <3
      Również weny i liczę, że kiedyś przeczytam Twoją książkę :)

      Usuń
    3. No chyba, że tak... mi określenie coś większego nie mówi dokładnie o co chodzi.

      Usuń
  2. Czekam na powrót (mam nadzieje, że nastąpi w niedługo) i mam jeszcze takie krótkie pytanko. Masz w planach jeszcze pisać o paringu Maka x Soul? :) Pozdrawiam i przesyłam wenę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do Liebser Award (po raz 4 xd), więcej szczegółów tu: http://zyciezbohateramianime.blogspot.com/2014/09/liebser-award.html

    OdpowiedzUsuń